Ten przepis podpatrzyłam kiedyś w programie "Anielska kuchnia". Robiłam je już nie raz, są bardzo proste i smakowite. Jak każde drożdżowe bułeczki najlepsze w dniu upieczenia, potem szybko czerstwieją.
Ciasto:
pół kg mąki,
5 dag świeżych drożdży,
15 dag cukru,
15 dag masła,
2 jajka,
sól,
250 ml mleka
Nadzienie cynamonowe:
masło roztopione,
cynamon, cukier, jajko
Drożdże rozpuścić w letnim mleku, dodać cukier. Masło rozpuścić. Do mąki dodać trochę soli, 2 jajka, wlać drożdże. Zarobić. Dodać masło. Wyrabiać aż zacznie odchodzić od ręki. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Około godziny. Cynamon wymieszać z cukrem, masło rozpuścić, jajko roztrzepać.Ciasto delikatnie rozwałkować na dość gruby placek. Pędzelkiem rozsmarować na cieście masło. Posypać cukrem z cynamonem. Zwinąć ciasto w roladę. Kroić nożem w plastry około 1-2 cm. Na papierze pergaminowym układać plastry na bok, lekko ugniatając. Posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w temp 200 stopni około 20-30 minut (aż lekko zbrązowieje).
Smacznego!
bardzo je lubie. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam je :) często robię:)
OdpowiedzUsuńCzy w przepisie nie jest za mało mleka?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak masz racje, około 250 ml a nie 50 ml. Już poprawiłam. Dzięki
Usuń