wtorek, 15 października 2013

Quiche pełnoziarniste z marchewką

Uwielbiam quiche słone zarówno z ciasta kruchego jak i francuskiego. Gdy przychodzą chłodne dni często robię tartę, zwłaszcza, że można przygotować z wyprzedzeniem np w weekend i w tygodniu obiad gotowy. Quiche już upieczone można przechowywać w lodówce nawet 3-4 dni.



Składniki na formę o średnicy 32 cm/ 4-8 porcji:

Ciasto kruche:
1 szklanka mąki pszennej,
1 szklanka mąki pełnoziarnistej,
120 g zimnego masła,
pół łyżeczki soli,
1 jajko

Nadzienie:
marchew starta na średnich oczkach (około pół kilograma),
2 średnie cebule pokrojone drobno,
3 jajka,
170 ml śmietany kwaśnej 12 %,
200 g owczej bryndzy, (może być też miękka feta),
pół szklanki ziaren słonecznika łuskanych,
suszony tymianek,
sól, pieprz,
olej




Słonecznik uprażyć na suchej patelni, aż lekko zbrązowieje. Mąkę wsypać do miski, dodać jajko i sól, oraz masło posiekane na drobno nożem. Ciasto wyrobić rękoma. Rozwałkować i przełożyć do formy okrągłej ceramicznej lub szklanej. Formę z ciastem włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni i podpiec spód tarty około 15 minut.

Na dużej patelni rozgrzać olej, zeszklić cebulę, następnie dodać marchew i smażyć wszystko około 15-20 minut. Przyprawić sola, pieprzem i dużą ilością suszonego tymianku. W miseczce ubić chwilę jajka, dodać ser bryndza lub miękką fetę, śmietanę i chwilę ubijać aż wszystko się połączy. Przyprawić do smaku. Na podpieczony spód wykładamy marchew z cebulą, rozprowadzamy na całej powierzchni. Zalewamy sosem jajeczno-serowo-śmietanowym. Wyrównujemy i posypujemy uprażonym słonecznikiem. Pieczemy w 180 stopni około 20-30 minut aż powierzchnia się zetnie i lekko zbrązowieje. Podajemy z zieloną sałatą.

Smacznego!


 fot wyżej: przed zalaniem sosem





 fot wyżej: zalane sosem, przed pieczeniem

4 komentarze:

  1. Bardzo mnie zaciekawiła ta tarta. Fajny pomysł ze słonecznikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z zaiarnami prezentuje się rewelacyjnie, ja robiłam niedawno quiche ze szpinakiem, serem i salami (wg ,kuchni lidla,), pyycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, bo tez wyprobowalam ten przepis i w niedziele robie ponownie:-)

      Usuń

Witam, bedzie mi miło jak cos napiszesz:-)