Przepis na 4 porcje:
1 duża cebula pokrojona w kostkę,
450 g chudej wołowiny na gulasz,
2 łyżeczki mielonej kurkumy,
1/2 łyżeczki cynamonu,
natka i szczypiorek pokrojone,
425 g czerwonej fasoli z puszki,
sok z 1 cytryny,
sól, świeżo zmielony pieprz,
oliwa, woda
Cebulę obsmażyć 3-4 minuty, dodać mięso pokrojone w kostkę i smażyć aż się zrumieni z wszystkich stron. Dodać przyprawy i wodę i doprowadzić do wrzenia a następnie dusić pod przykryciem na wolnym ogniu 45 minut od czasu do czasu mieszając. Na patelni rozgrzać olej, wsypać natkę i szczypiorek ( Ja zostawiłam trochę świeżego szczypiorku do posypania). Smażyć 3-4 minuty i dodać do wołowiny. Fasolę odsączyć i dodać do mięsa. Przyprawić cytryna, sola i pieprzem. Dusić pod przykryciem jeszcze 30-35 minut aż mięso będzie miękkie.
Smacznego!
Kuchnia perska jest mi mało znana, więc tym chętniej zjadłabym taka potrawę. Zapisuję do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńLubie arabska kuchnie, wiec jestem pewna, ze khoresh by mi zasmakowal.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w akcji – Kuchnia Bliskiego Wschodu i zachęcamy do dodawania kolejnych wpisów :)
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniazwyrakiem.blogspot.com/2013/07/zaproszenie-akcja-kulinarna-kuchnia.html
Nie znam tej potrawy, choć na pierwszy rzut oka wygląda jak ghorme sabzi (czyli gulasz jagnieci z ziolami i właśnie czerwona fasola), być może jest z nieznanej mi części Iranu. Nigdy nie slyszalam o szczypiorku w Iranie, wiec podoba mi się Twój styl podania.
OdpowiedzUsuńA jeśli jesteś zainteresowana innymi przepisami kuchni perskiej to zapraszam do mnie :)
Pozdrawiam Ola
A propos szczypiorku to taki przepis podala Gazeta:-) Ciekawe skąd go mieli. Na pewno zajrzę do Ciebie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń