piątek, 9 sierpnia 2013

Turecka zupa jogurtowa

To przepis z zeszyciku wydanego przez Przyjaciółkę w latach osiemdziesiątych. Takie przepisy były wtedy naprawdę egzotyczne, nie było wtedy jeszcze blogów, nie było internetu w ogóle. Pamiętacie jeszcze takie czasy?:-) Intrygował mnie ten przepis więc czas przyszedł na wypróbowanie. To nie jest chłodnik, choć należy podawać tą zupę w temperaturze pokojowej, ledwie podgrzaną. Pasuje na lekki lunch w obecne afrykańskie upały. Jest lekko kwaskowa, orzeźwiająca.



Zupa jogurtowa:

4 łyżki kaszy jęczmiennej perłowej,
2 i pól szklanki dobrego bulionu,
1 szklanka jogurtu naturalnego,
1 duża cebula drobno posiekana,
1 łyżka masła,
4 łyżki posiekanej świeżej mięty,
sól, pieprz

Kaszę wypłukać, zalać wodą i odstawić na kilka godzin ( może być na noc). Odcedzić, gotować do miękkości w rosole. Około 15 minut. Cebulę zeszklić na maśle, dodać do zupy razem z miętą. Doprawić solą i pieprzem, chwile pogotować. Zestawić zupę z ognia. Po 3 minutach wlać jogurt uprzednio wymieszany z małą ilością zupy. Po dodaniu jogurtu już nie zagotowujemy, jedynie lekko podgrzewamy.

Smacznego!



1 komentarz:

  1. Dziękujemy za udział w akcji – Kuchnia Bliskiego Wschodu i zachęcamy do dodawania kolejnych wpisów :)
    http://kuchniazwyrakiem.blogspot.com/2013/07/zaproszenie-akcja-kulinarna-kuchnia.html

    OdpowiedzUsuń

Witam, bedzie mi miło jak cos napiszesz:-)